Obrzezanie przy pomocy anastomatu (staplera), czyli urządzenia , które automatycznie odcina oraz zszywa tkanki. Zabieg jest krótszy, a rana i szwy równe, czas gojenia jest podobny do tego co w metodzie tradycyjnej.
Jak przebiega obrzezanie
Na około godzinę przed zabiegiem w skórę prącia pacjent wciera znieczulający krem. Właściwa procedura zaczyna się od dokładnego zdezynfekowania skóry prącia, następnie za pomocą igły podawane jest znieczulenie pod skórę podstawy prącia, dzięki wcześniej nałożonemu kremowi ukłucia nie są aż tak nieprzyjemne. Po uzyskaniu całkowitego zniesienia bólu zazwyczaj przecinane jest krótkie wędzidełko, które często towarzyszy stulejce, następnie za pomocą nożyczek wycinany jest napletek, lub wykonywana jest jego plastyka, tak aby stał się szerszy. Krwawiące naczynia zamyka się za pomocą koagulacji lub podwiązek z nitki chirurgicznej. Następnie rana zostaje zszyta za pomocą szwów wchłanialnych. Jeśli w trakcie zabiegu używany jest stapler, to jest on zakładany na napletek po etapie przecinania wędzidełka. Po uruchomieniu urządzenia w jednym ruchu napletek zostaje odcięty a brzegi rany zszyte metalowymi klipsami. Po zabiegu niezależnie od metody zakładany jest opatrunek uciskowy. Zszywki lub szwy wypadają z rany zazwyczaj do 14 dni, kiedy to następuje pełne wygojenie rany. Przez ten okres wymagana jest pielęgnacja rany przy pomocy środków odkażających.